Jak jeść zdrowo i smacznie na diecie?
Nędznie wyglądająca sałatka, która od samego patrzenia na nią sprawia, że stajesz się głodna, czy niedoprawiony, najlepiej parowany kurczak – z tym najczęściej kojarzy się kobietom (i nie tylko) dieta. Do tego nieustanny głód, wyrzeczenia i niekończące się restrykcje to jedyny sposób na osiągnięcie wymarzonego celu. Ale… czy naprawdę?
Co jeść, aby schudnąć?
Choć wielu osobom wydaje się, że mogą schudnąć wyłącznie od jałowej, niskokalorycznej diety, zdrowe jedzenie to wiele możliwości, o których warto przeczytać na Stoliczku.pl. Możesz umówić się na grilla ze znajomymi, iść na lody, czy nawet pozwolić sobie na kieliszek wina to kolacji i nadal chudnąć.
Wystarczy sobie uświadomić, że to nie od konkretnych grup produktów tyjesz, ale od nadmiaru zjedzonych kalorii. Lecz niestety, prawda jest też taka, że to, co często uważane jest za najsmaczniejsze, jest też najbardziej kaloryczne – pizza, burgery, frytki czy lody. Tylko… nikt nie każe ci jeść je codziennie. Możesz odżywiać się smacznie i zdrowo, jednocześnie pozwalając sobie na drobne grzeszki. Co więcej, mogą się one wliczać do twojego bilansu kalorycznego, a na koniec podpowiadamy, jak zmieścić w nim nadprogramowy kawałek pizzy.
A skąd wiedzieć, jaka ilość kalorii jest optymalna? Na początku musisz obliczyć Podstawową Przemianą Materii. Potem, na jej podstawie oraz współczynnika aktywności, uzyskujesz Całkowitą Przemianę Materii, czyli ilość kalorii, jaką dziennie możesz przyjmować, aby nie przytyć (ale też nie schudnąć). Gdy chcesz zrzucić kilka kilogramów, musisz utrzymywać deficyt kaloryczny, czyli jeść mniej, niż wskazuje twoje CPM. I choć obliczenia te mogą wydawać się skomplikowane, w sieci znajdziesz wiele kalkulatorów, które ci w tym pomogą.
Zdrowe i smaczne jedzenie
Jak radzimy rozpocząć racjonalne odżywianie? Zacznij od ściągnięcia aplikacji do liczenia kalorii. I wcale nie każemy ci teraz do końca życia z niej korzystać – przez kilka dni rzetelnie wpisuj wszystko, co zjadłaś, aby uświadomić sobie, ile faktycznie dostarczas organizmowi kalorii (a nie, ile ci się wydaje, że dostarczasz).
Twoje posiłki niech bazują na warzywach. Dzięki temu dodasz daniu objętości (a więc przy okazji sytości), w niedużym stopniu zwiększając jego kaloryczność. A skoro o sytości była już mowa, pilnuj, aby w każdym daniu znalazła się porcja białka – może to być chude mięso, nabiał czy… warzywa strączkowe. Ryże, kasze oraz pełnoziarniste pieczywo również sprawią, jeszcze długo po obiedzie nie będziesz głodna.
Chcesz zjeść więcej, lecz jednocześnie obniżyć kaloryczność dania? Polub pieczenie oraz grillowanie. Co ciekawe, druga metoda, choć niedoceniana, sprawdza się podczas diety – nie musisz dodawać dużej ilości tłuszczu, aby sprawić, by potrawa była aromatyczna, doskonale przyrządzona.
Pamiętaj też, aby jeść jak najwięcej sezonowych warzyw i owoców. Nie dość, że są wtedy najsmaczniejsze (kto jedząc truskawki myśli o tym, jak zła i niedobra jego jego dieta?!), to jeszcze dostarczają najwięcej wartości odżywczych.
Jak jeść więcej na diecie?
Chcesz móc jeść więcej? Albo planujesz okazjonalny wypad ze znajomymi i wiesz, że odmówienie sobie pizzy byłoby prawdziwą katorgą? Więcej się ruszaj. Może to być trening fitness czy siłowy, ale też godzinny spacer (wiesz, że możesz w ten sposób spalić nawet 300-400 kcal?), rolki bądź rower. Jakakolwiek aktywność fizyczna sprawi, że twoje zapotrzebowanie energetyczne danego dnia wzrośnie, a ty z czystym sumieniem zjesz to, na co masz ochotę.